Wybrzeże Hiszpanii przyciąga słoneczną pogodą oraz pięknymi plażami. Podejrzewam, że dlatego z roku na rok coraz więcej Polaków decyduje się na zakup apartamentów w tamtym regionie Europy. Postanowiłam sprawdzić czym zachwycają się rodacy i ferie zimowe 2024 spędziłam na wybrzeżu Costa Blanca.
Costa Blanca pogoda w lutym
Tak zróżnicowanej pogody przez ferie zimowe jeszcze nie miałam 😊 W jeden dzień przy temperaturze 15 stopni i zimnym wietrze spacerowałam ubrana w pikowaną kurtkę. Jej kaptur szczelnie okrywał moją głowę. Z kolei na drugi dzień, przy temperaturze plus 20 stopni, w pełnym słońcu, opalałam się w bikini na plaży. Jeżeli postanowisz spędzić zimowy urlop w okolicach Alicante, to musisz przygotować się na każdą aurę.
Guardamar del Segura
Na zimowy pobyt w Costa Blanca wybrałam Guardamar del Segura. Miasteczko jest położone 30 km od Alicante, a liczba mieszkańców nie przekracza 16 000. W pochmurny wieczór ulice między kamienicami były puste. Dopiero na drugi dzień słońce zaprosiło turystów, mieszkańców na zakupy i kawę. Miasteczko posiada liczne miejsca sprzyjające spacerom. Znajdziesz tu Park Reina Sofia, gdzie na wolności poobserwujesz pawie, żółwie, kaczki, łabędzie. Drzewa dadzą wytchnienie od upału, a spokój oczek wodnych i małych wodospadów wprowadzi cię w pogodny nastrój.
Park Alfonso XIII
Główna alejka spacerowa w parku prowadzi do latarni. Wśród zapachu lasu sosnowego możesz rozkoszować się szumem morza, który dociera zza wydm. Co kilkanaście metrów znajdują się drewniane mostki i zejścia na plażę. W trakcie spaceru będą ci towarzyszyć ludzie uprawiający sporty, seniorzy i rodzice z dziećmi. Od głównej alejki odchodzą boczne ścieżki, którymi możesz wyjść z parku i znaleźć się w innej części miasteczka. W parku znajduje się łącznie 8 kilometrów szlaków. Przy ścieżkach możesz podziwiać palmy, eukaliptusy oraz cyprysy. Na końcu głównej drogi znajduje się miejsce, gdzie rzeka Segura wpływa do morza. To tam przy latarni morskiej znajduje się idealne tło do zdjęć, choć porywisty wiatr potarga nieupięte włosy. Kiedy rozejrzysz się uważnie, to na skałach zobaczysz, jak leniwie przeciągają się dzikie koty. W związku z ich obecnością co kilka metrów znajdują się tabliczki, które informują o zakazie dokarmiania tej populacji.
Jeżeli po takim długim, dotleniającym spacerze będzie ci mało wrażeń, to możesz podejść do stanowisk archeologicznych. Odkryte miasto portowe z okresu fenickiego oraz islamski meczet przedstawiają wartość historyczną. Niestety podczas mojej wizyty stanowiska były już nieczynne dla zwiedzających. Zapisałam je na liście do zobaczenia następnym razem 😉
Początek spaceru w kierunku Parku Alfonso można rozpocząć od Plaży Babilonii. Nad samym morzem znajdują się małe urokliwe domki, które czas świetności mają już za sobą. To tam przyjeżdżali pierwsi wczasowicze pod koniec XIX wieku. Od strony ulicy znajdują się tablice informacyjne o historii tego miejsca oraz liczne fotografie.
Alicante
Pobyt w Alicante nie może zaistnieć bez zwiedzania Zamku świętej Barbary Castillo de Santa Barbara. Nie zapomnij o wygodnym obuwiu i napojach! W upalny dzień przyda ci się nakrycie głowy. Przez ulice starego miasta lub przez park przejdziesz ponad 2 kilometry i na wzgórzu znajdziesz się w ciągu 50 minut. Wolniejszym tempem z postojami zajmie ci to do 2 godzin. Pętla spacerowa dla małych dzieci jest mecząca, dlatego polecam skorzystać z windy, która jest przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Zwiedzanie zamku jest bezpłatne, natomiast za przejazd windą trzeba zapłacić. Wejście do niej znajduje się od strony plaży Postiquet, Platja del Postiguet. W nawigacji znajdziesz ją pod nazwą Ascensor del Castell de Santa Barbara.
Wysiłek włożony w wejście na wzgórze zostanie wynagrodzony widokiem na miasto. Na deptaku zamkowym znajdziesz wiele miejsc idealnych na pamiątkowe zdjęcie.
Kolejną atrakcją charakterystyczną dla Alicante jest mozaika na deptaku. Nieopodal możesz podziwiać port oraz jachty w marinie, a wytchnienie znajdziesz w jednej z wielu kawiarni. Możesz też zadowolić się kawałkiem pizzy, churossem i dalej zwiedzać uliczki miasta.
Eiche – palmy
Gaj palmowy w Eiche w 2000 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa Unesco. Wśród palm daktylowych znajdziemy tu nawet 300-letnie okazy. Naprawdę jest co oglądać! Ponad pół miliona drzew! Podczas spaceru odniosłam wrażenie, że nie widać końca parku. Po kilku metrach pojawiał się kolejny, a za nim kolejny zakątek. W licznych alejkach znajdują się ławeczki, na których strudzony spacerowicz odzyska siły w nogach i zazna chłodu w cieniu drzew. Szczerze to przed wyjazdem wahałam się czy to miejsce zapisać na liście must see. Teraz musze powiedzieć, że gaj palmowy wzbudził mój zachwyt. Miłośnicy kaktusów też znajdą tam alejkę dla siebie 🙂
Villa Joyosa – plaże, domy, czekolada
Do zwiedzania miasteczka zachęciła mnie promenada z kolorowymi kamienicami. Villa Joyosa to idealne miejsce dla spacerowiczów. Podreptasz wijącymi uliczkami między barwnymi budynkami, a towarzyszyć ci będzie śpiew kanarków. Te małe ptaszki wiszą w klatkach przed wejściem do domów.
Z kolei przy głównym deptaku szeroka, piękna plaża zaprasza do słonecznych kąpieli. Kiedy zmęczy cię słońce, to w pobliskich kafejkach zjesz co nie co. W niewielkiej odległości od plaży znajduje się kawiarnia producenta czekolady Vagor. Koneserów słodyczy i nie tylko, producent zaprasza do muzeum. Po szczegóły dotyczące zwiedzania zapraszam na stronę Chocolate Museum – Live the story of the chocolate – Chocolates Valor.
Jeżeli do miasteczka przyjedziesz samochodem, to miejsca parkingowe znajdują się przy plaży oraz na parkingu podziemnym przy deptaku.
Ciekawostki
Posiłek z napojami w restauracji wychodzi od 10 do 40 euro za osobę. Jednak w lutym nie były otwarte wszystkie restauracje. Jednak przy dobrze wyposażonym apartamencie posiłki można przygotować samodzielnie. Z kolei ceny w okolicznych marketach nie odbiegały od cen w Polsce.
Okolice Costa Blanca są uważane za doskonałe miejsce do życia. Klimat sprzyja osobom z alergią, chorobami układu oddechowego oraz poprawia dobrostan osobom cierpiącym na dolegliwości stawów. Na przyjazny klimat wpływa z jednej strony morze a z drugiej góry, które nie przekraczają 1500 m n.p.m. Dzięki temu zima jest łagodna, a lato nie męczy upałem.
Jeżeli chcesz kupić mieszkanie w tej okolicy, to nic trudnego. W hiszpańskich biurach nieruchomości pojawili się pracownicy, którzy obsługują klientów w języku polskim. Znajdziesz też hiszpańskie biura prowadzone przez naszych rodaków. Z pewnością ceny zakupu mieszkania są niższe niż u nas w kraju. Dodatkowym atutem jest liczba dni słonecznych w regionie, która przekracza 300! Duża część kupujących nieruchomości w Hiszpanii traktuje je jako inwestycję na przyszłości i doskonałe miejsce na spędzenie emerytury.
Ceny biletów
Poza sezonem, kiedy jest zróżnicowana pogoda, to bilet na samolot z Katowic czy Krakowa do Alicante znajdziesz już od 240 zł, w jedną stronę.
Costa Blanca – do zobaczenia!